Mieszkańcy dzielnicy Bzów postanowili, że sami dokończą budowę chodnika przy powiatowej drodze. Zarządcy drogi zabrakło na to pieniędzy. Pospolite ruszenie w zawierciańskiej dzielnicy Bzów. Z powiatowych pieniędzy powstała tam tylko część chodnika prowadzącego do szkoły i przedszkola. Na jego drugą, półkilometrową część przy powiatowej drodze, ciągle brakowało pieniędzy. Mieszkańcy postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce i, po pracy, sami budują chodnik przy ulicy Harcerskiej. Powiatowy Zarząd Dróg w Zawierciu taniej już tego zrobić nie może, bo bzowianie budują chodnik w czynie społecznym…
– Pomyślelismy o takim rozwiązaniu niedawno. W związku z trudną sytuacją finansową Starostwa Powiatowego, dokończenie budowy chodnika w najbliższym czasie stało pod znakiem zapytania. Właśnie dlatego mieszkańcy zdecydowali, że wykonają te prace w ramach czynu społecznego – tłumaczy Paweł Kaziród, jeden z inicjatorów społecznego przedsięwzięcia. Pieniądze na materiały budowlane zapewnił mieszkańcom powiat. Podpisano w tej sprawie porozumienie z Powiatowym Zarządem Dróg w Zawierciu. – Sprzęt i robocizna leży natomiast po naszej stronie. Zaangażowanie mieszkańców jest ogromne. Nie spodziewałem się, że będzie aż tak duże – mówi Paweł Kaziród. Najbardziej zadowolone z tej inwestycji będą dzieci, bo chodnik prowadzi do szkoły oraz przedszkola w Zawierciu-Bzowie. – Najmłodsi chętnie przychodzą do nas i starają się pomóc, podając nam młotek czy poziomice – uśmiecha się bzowianin. W chwili, gdy układane były krawężniki, w pracach brało udział od 15 do 20 osób. Dobrze zorganizowana ekipa mieszkańców-budowlańców planuje, że prace zakończą się w połowie lipca. Jednak każda para rąk się liczy, więc każdy, kto chciałby jeszcze pomóc w tym przedsięwzięciu może się zgłosić. Zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Zawierciu, Edmund Kłósek podkreśla, że pracownicy PZD na początek pokazywali mieszkańcom, w jaki sposób wykonywać prace. Zarządca drogi monitoruje przebieg przedsięwzięcia, by wszystko przebiegało zgodnie z projektem i sztuką budowlaną. Na czynie społecznym mieszkańców dzielnicy Bzów powiat zaoszczędzi… – Szacujemy, że około 20 tysięcy złotych -podkreśla Andrzej Gumułka z Powiatowego Zarządu Dróg w Zawierciu. Czyn społeczny z Zawierciu-Bzowie to jeden z kilku takich przykładów w województwie. W listopadzie 2013 roku w Bytomiu mieszkańcy zorganizowali wielkie sprzątanie dworca PKP. Obecnie PKP remontuje hol, a PKP PLK – tunel. Kilka lat temu mieszkańcy Bobrownik posprzątali park, a w Katowicach-Szopienicach powstał plac zabaw. W Piekarach Śląskich mieszkańcy szykują się do remontu skweru w Brzezinach, a warto też odnotować czyn społeczny w miejscowości Zamarski, gdzie dzięki mobilizacji mieszkańców, którzy przepracowali ponad 800 godzin, powstał park.
źródło: Dziennik Zachodni
autor: Patryk Drabek
Skomentuj